Dzisiejszy wpis jest nieco inny niż zwykle, bo zamiast uczyć o zarabianiu w internecie będę się chwalił. Otóż odkąd założyłem tego bloga jakoś nie miałem oszałamiających zarobków. Tak naprawdę w ogóle ich nie miałem, ale to minęło. Na moje konto wpłynęła malutka kwota, którą znaleźć możecie na stronie o moich zarobkach.

Pewnie zdziwiłeś się, że w ogóle publikuję taki wpis. To prawda, nie będzie on tylko o tym, że zarobiłem. Będzie to swoiste uzupełnienie wpisu o tym jak zarabiać na pisaniu tekstów. Wybaczcie mi, że nie udało mi się tego wpisu opublikować wczoraj, ale po prostu nie miałem ochoty siedzieć na laptopie, gdy pogoda była tak śliczna. No, ale przejdźmy do rzeczy.



Dzisiejsza lekcja będzie krótka, ale za to może się przydać tym, którzy chcą zarabiać na pisaniu tekstów. Otóż pisanie tekstów na zlecenie to zło! Nie, nie stukaj się po głowie czytając to co piszę. Otóż radzę Ci nie pisz tekstów na zlecenie!

Już śpieszę z wyjaśnieniami o co chodzi. Jak pewnie widzisz na mojej stronie o zarobkach wpisane są dwie kwoty. Tą większą otrzymałem za napisanie 40 tekstów. Ta mniejsza to 10 tekstów. Wiesz dlaczego wystąpiła aż taka różnica?

Ponieważ paczka 10 tekstów była pisana bez żadnego zlecenia. Po prostu napisałem kilka dobrych, naprawdę dobrych tekstów i sprzedałem je z, moim zdaniem, sporym zyskiem. Drugą paczkę tekstów pisałem na zlecenie, ponieważ trudno jest obecnie znaleźć zleceniodawcy, a jak już mi się udało, to żal było nie przyjąć oferty.

No i cóż, wyszedłem na tym jak Zabłocki na mydle. Okazało się, że tak naprawdę pisanie tekstów na zlecenie daje dużo mniejsze zyski, niż pisanie ich i samodzielna sprzedaż. Jednak jeśli chcesz samodzielnie sprzedawać swoje teksty pamiętaj o jednej rzeczy: oferta reklamowa to podstawa. Nie możesz napisać:

Sprzedam 10 tekstów po 1500 znaków, temat wiązanie sznurówek, cena 30 zł
 Pisząc coś takiego nie znajdziesz prędko klienta, ponieważ podajesz zbyt mało szczegółów. Jeśli miałbym 10 takich tekstów, to moja oferta wyglądałaby tak:

Sprzedam 10 artykułów o tematyce obuwniczej. Każdy artykuł ma ponad 1500 znaków i jest pisany poprawną polszczyzną. Słowo kluczowe występujące w artykułach to wiązanie sznurówek, jednak teksty idealnie nadają się jako artykuły na stronę o tematyce obuwniczej, lub jako artykuły do precli. Cena paczki to jedyne 30 zł.
Pewnie zauważyłeś różnicę ;) Uwierz mi, że potencjalny nabywca przychylniej spojrzy właśnie na drugą ofertę, ponieważ zawiera ona więcej szczegółów i jest lepsza od strony marketingowe.

Jeśli chcesz zacząć pisać teksty, radzę Ci zająć się sprzedażą, zamiast pisaniem na zlecenie. Oczywiście pracy trzeba w to włożyć trochę więcej, jednak korzyści pieniężne są dużo większe.