22 sty 2011

Jako, że z AdSense już kiedyś się bawiłem, to pomyślałem, że warto po raz kolejny pobawić się nieco z tym wynalazkiem Google. Ogólnie lubię program Adsense za to, że mogę zarabiać na blogach o niemal każdej tematyce (która nie łamie polityki Google'a).

Oprócz tego mam przydatną wiedzę dotyczącą rozmieszczania i ustawiania wyglądu jednostek reklamowych. Jedyne co mnie zniechęca, to niezbyt funkcjonalny regulamin, który sprawia, że mogę dostać bana bez żadnych wcześniejszych ostrzeżeń. No ale cóż, ryzyko zawsze będzie, a pieniądz jest pieniądz, dlatego zaczynam zarabianie pieniędzy na AdSense.

To nie jest tak, że nie próbowałem już zarabiać na tym programie, jednak robiłem to bardzo nieporadnie i było to tylko dodatkiem do strony. Teraz chcę zarobić konkretne pieniądze, dokładniej osiągnąć pewien próg, który przyniesie mi solidny zastrzyk finansowy.


17 sty 2011

Dzisiejszy wpis jest nieco inny niż zwykle, bo zamiast uczyć o zarabianiu w internecie będę się chwalił. Otóż odkąd założyłem tego bloga jakoś nie miałem oszałamiających zarobków. Tak naprawdę w ogóle ich nie miałem, ale to minęło. Na moje konto wpłynęła malutka kwota, którą znaleźć możecie na stronie o moich zarobkach.

Pewnie zdziwiłeś się, że w ogóle publikuję taki wpis. To prawda, nie będzie on tylko o tym, że zarobiłem. Będzie to swoiste uzupełnienie wpisu o tym jak zarabiać na pisaniu tekstów. Wybaczcie mi, że nie udało mi się tego wpisu opublikować wczoraj, ale po prostu nie miałem ochoty siedzieć na laptopie, gdy pogoda była tak śliczna. No, ale przejdźmy do rzeczy.


12 sty 2011

Wiadomo, że każdy lubi, gdy jego wiedza zostaje doceniona. Wiadomo też, że jeśli jest się w czymś naprawdę dobrym to łatwiej idzie zarabianie na tym czymś. W Internecie najlepszą rzecz jaką możesz sprzedać, jest Twoja wiedza. Wiedza, która pomoże innym i za którą ktoś będzie chciał zapłacić.

Nie powiem Ci, że jestem inny, bo sam chętnie zarabiałbym w jakiś fajny sposób na tym blogu. Jednak żeby to zrobić, muszę udowodnić potencjalnym reklamodawcą, że nie jestem kolejnym internetowym blogerkiem, który wie niewiele, a kreuje się na geniusza. Ten wpis będzie swoistym studium własnego mnie, bo będę pisał o czymś, co jest mi szczególnie bliskie, czyli kreowaniu wizerunku eksperta.

8 sty 2011

Potrzebuję szybko pieniędzy (dokładnie mam 3 tygodnie, żeby zdobyć sporą sumkę), a moje strony nie dają takiego zysku jakbym chciał. Na szczęście Internet daje obecnie takie możliwości, że na każdej umiejętności można tutaj zarobić.

Wpadłem na pomysł, żeby zarobić pieniądze na pisaniu tekstów. Niby nic odkrywczego, ale jak widać jest popyt na tego typu usługi, szczególnie wśród osób, które zajmują się pozycjonowaniem stron internetowych. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe  i pierwsze zlecenia mogą przynieść naprawdę sporo problemów. Jak więc odnaleźć odpowiednie zlecenie? Ile powinien zarabiać na jednym tekście copywriter? Jakie trudności czekają każdego początkującego? O tym właśnie jest dzisiejszy wpis.

4 sty 2011

Marek miał proste plany na przyszłość:

18 lat - kupienie auta i studia
25 lat - dobra praca za granicą
30 lat - ślub i dwoje dzieci
70 lat - emerytura

Jak widzicie Marek nie miał ciekawego życia. Jako, że nie miał ściśle określonych planów, był kolejnym szarym człowiekiem. Dodatkowo Marek myślał długoplanowo. Teraz pomyślmy, że Marek w wieku 18 lat znajduje miłość swojego życia, zalicza jedną noc i ups...rodzi się dziecko. Marek ma problem, bo musi utrzymać rodzinę. Marek ma problem, bo musi znaleźć pracę, a nie stać go na studia. Marek ma w końcu problem, bo przecież nie pojedzie za granicę. Marek ma problem, bo jego życiowy plan legł w gruzach.

No dobra, a czy Ty nie jesteś takim Markiem? Czy nie mówisz sobie, że tą stronkę, muszę zrobić do piątku, ten szablon muszę pociąć do poniedziałku, ten tekst muszę napisać za tydzień, ten samochód naprawię na sobotę...

Żyjąc w ten sposób nigdy niczego nie osiągniesz! Wiem, że trudno to pojąć, ale rzuć w cholerę planowanie czegoś na jutro. Zacznij żyć w zgodzie z zegarkiem, a nie kalendarzem!